Wypasiony robot eufy Robot Vacuum Omni S1 Pro trafia do sprzedaży – sprzęt można już zamawiać na stronie producenta.
Z początkiem kwietnia tego roku informowałem, że na portalu Kickstarter można już składać zamówienia typu ,,preorder” na wypasionego robota eufy Robot Vacuum Omni S1 Pro. eufy zebrało ponad 3,5 mln dolarów na produkcje robota, a ceny w przedsprzedaży spadały nawet poniżej 4000 zł.
Teraz robot trafia do regularnej sprzedaży – można kupić go za równowartość 1399 Euro (ok. 6060 zł) prosto od producenta, z europejskiej strony eufy.com. Bazowa cena to 1499 Euro, ale w koszyku nalicza się automatycznie rabat na 100 Euro. Wszystkie podatki są wliczone, a przesyłka jest darmowa.
eufy Robot Vacuum Omni S1 Pro z kolejną generacją systemu mopowania
Jeszcze nie tak dawno zachwycałem się efektami mycia podłóg przez mopy wprawiane w drgania soniczne względem tradycyjnego rozwiązania. W 2022 roku weszły do sprzedaży pierwsze roboty z mopami obrotowymi i stacjami je przemywającymi – wreszcie mopowanie w robotach można było nazywać myciem, a druga połowa 2024 i raczej cały 2025 rok będziemy mieć pod znakiem zupełnie nowego systemu mopowania, rodem z odkurzaczy pionowych, aktywnie mopujących.
Robot otrzymał wałek obrotowy, jak w Dreame H12 Pro, Ezviz RH2, czy Tineco S5 Extreme. Zasada działania jest taka sama – podczas każdego obrotu wałek nasączany jest czystą wodą, przeciera podłogę, a następnie brudny z wałka są odsączane do zbiornika z wodą brudną – działa tu siła odśrodkowa i wystający element wyżymający włosie wałka. Oczywiście w porównaniu do odkurzaczy pionowych mamy tu znacznie mniejsze pojemności zbiorników: 240 ml wody czystej i 220 ml wody brudnej, ale nie jest to żadnym problemem.
Robot wraca do stacji opróżnić się z brudnej wody i uzupełnić czystą gdy tylko tego potrzebuje. Stacja ma też funkcję opróżniania 250 ml zbiornika kurzu w robocie do 2,5 l worka. Zbiorniki wody w stacji to 3 l czystej i 2 l brudnej. Wymiarowo stacja ma 38,3 cm szerokości, 46,7 cm głębokości z najazdem i 67 cm wysokości. Dodatkowo stacja potrafi suszyć wałek w 55 stopniach, ma też tryb intensywnego czyszczenia wałka, sama dozuje detergent do czystej wody, także do wewnętrznego zbiornika wody w robocie, a czysta woda w stacji jest dodatkowo ozonowana.
Wałek mopujący obraca się 170 razy na minutę, ma docisk 1 kg do podłoża, a dzięki szerokości 29 cm, myje prawie na całej szerokości robota. Z uwagi na nietypowy kształt S1 Pro dojeżdża do narożników, korzysta z dwóch szczotek bocznych, a główny wałek jest silikonowy, więc nie ma problemów z plątaniem wokół siebie włosów. Wałek mopujący może unosić się w górę na 1,2 cm gdy robot wykryje dywany, a w aplikacji eufy mamy ogrom funkcji i opcji – niczego nie brakuje.
Z uwagi na wysokość 9,6 cm robot wjeżdża w przestrzenie pod meblami z niszą 10 cm – radar lidar został przeniesiony na front robota, nad zespół czujników do rozpoznawania przeszkód i ich sprawnego omijania. Robot na niskiej mocy pracuje nawet do 3,6 h godziny, co ma pozwolić na sprzątnięcie nawet 183 m2 (czas ładowania 4 h). Moc ssania to 8000 Pa, czyli całkiem nieźle, robot radzi sobie z progami o 20 mm. Sam robot ma 32,5 cm szerokości, 34,7 cm długości i 9,6 cm wysokości.
Bogaty zestaw części i akcesoriów
W zestawie dostajemy sporą ilość zapasowych części: szczotki boczne, worek na kurz, wałek mopujący. Poza tym mamy detergent, narzędzie czyszczące i komplet instrukcji.
Jedyne czego nie mamy w tym sprzęcie to podgrzewania wody do przemywania wałka mopującego, ale z drugiej strony nie jest to aż tak potrzebne jak przy mopach obrotowych, które przez ileś minut zbierają na sobie brud, a potem stacja próbuje domyć je do sensownego stanu – tu wałek jest oczyszczaczy przy każdym obrocie, a jest ich przecież 170 na minutę, do tego stacja ma dodatkowy tryb intensywnego mycia wałka, a woda używana w obu przypadkach jest zawsze z detergentem automatycznie dozowanym.
Na YouTube pojawiło się od kwietnia sporo testów eufy S1 Pro, które potwierdzają sensowność nowego systemu mopowania. Na rynku mamy już od jakiegoś czasu roboty z takim systemem, jak Karcher RCF 3, ale to robot tylko mopujący, znacznie prostszy, pozbawiony stacji, która odbierałaby wodę i uzupełniała mały zbiornik wody.
SwitchBot sprzedaje też od paru miesięcy model S10, który to też korzysta z podobnego systemu mycia, ma specjalną stację do uzupełniania wody i oddawania brudnej, osobną stację do opróżniania kurzu, a co ciekawe, potrafi też uzupełniać wodę w nawilżaczu powietrza.
Ostatnia konstrukcja, która może dorównywać zaawansowaniem eufy S1 Pro to Dreame Mova G30 Ultra, ale niestety ten model dostępny jest tylko na rynkach azjatyckich, a do nas może trafić w jakiejś innej formie dopiero pod koniec tego roku.
Nowy eufy Robot Vacuum Omni S1 Pro to prawdopodobnie ścisła czołówka robotów sprzątających na świecie – przynajmniej na połowę 2024 roku. Ceną dorównuje flagowym propozycją z polskiego rynku, jak genialnemu Dreame X40 Ultra i Roborock S8 MaxV Ultra, ale przewyższa te konstrukcje nową generacją systemu mycia podłóg.
Co Ty sądzisz o nowości od eufy? Rozważysz zakup gdy pojawi się w polskich sklepach, czy może już zamówiłeś w przedsprzedaży?
Szukasz najlepszego robota?
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Mam go od kilku tygodni,kupiłem go za 999 euro . Robot jest rewelacyjny i jak na razie nie mam żadnych zastrzeżeń.
Kto normalny odkurza 365 dni w roku…
A kto komu zabroni – roboty można dostosować do własnych potrzeb.
Mam tego robota kupionego na kickstarterze w przedsprzedaży i jestem zachwycona. Wart tej kwoty. Policzyłam sobie czas mojego odkurzania mieszkania ok.20min x356dni czyli 120rh.
Warto ten czas przeznaczyć na cokolwiek innego niż tracić czas na odkurzanie i mycie podłóg. Zwłaszcza że robót robi to perfekcyjnie. Nie zostawia żadnych smug, zacieków itp.
Ale do krawędzi niestety tym mopem nie dojedzie. Jednak tutaj roborock lub dreame wygrywa.
Do samej nie, ale wałek i tak jest przesunięty do prawej krawędzi robota i martwa strefa jest bardzo mała – jest już kilka testów na YT, które to pokazują.