6 czerwca na platformie Kickstarter pojawi się ciekawa konstrukcja – to odkurzacz mopujący od nowej firmy Moprobo.
Większość odkurzaczy mopujących jest wymagająca pod względem czyszczenia, ma problemy ze smrodkiem jeśli nie będzie się często ich czyścić, a do tego takie urządzenia nie są zdolne do pochłaniania dużych elementów.
Firma Moprobo One Go ma temu zaradzić i ma dwie propozycje zakupowe, które wystawia na platformie Kickstarter. To odkurzacz mopujący nowej generacji w dwóch wersjach: Moprobo One Go Turbo i Gold.
Wersje różnią się ceną, czasem pracy, obrotami mopa i przeznaczeniem – na dwa razy większy metraż w wersji Turbo. Jeśli do 6 czerwca zarezerwujesz odkurzacz wpłacając 25 dolarów (oferta zwrotna), to Moprobo kupisz za 299 dolarów, a Turbo za 399 dolarów. Po 6 czerwca ceny wzrosną do 499 i 599 dolarów, więc oferta przedsprzedażowa jest najlepsza.
Co wiemy o Moprobo One Go Turbo?
Skupiłbym się bardziej na wersji Moprobo One Go Turbo, która ma pad z mopem obracającym się 600 razy na minutę, pracuje do 70 minut i jest przeznaczony do domów z twardymi podłogami do 300 m2 (niższy model ma 500 obrotów, 40 minut i przeznaczenie na 150 m2).
Nie ma tu typowych wałków obrotowych, a coś w rodzaju taśmociągu, jak w niezbyt popularnym Xiaomi Truclean W10 Pro Wet Dry Vacuum. Między dwoma wałkami przesuwany jest materiał mopa o dużej powierzchni, zaciąga brudną wodę do zbiornika z tyłu zespołu myjącego i ma zdolność do unoszenia się, więc pochłania nawet całe burgery, makarony, czy tosty.
Materiał przesuwając się jest wyczesywany z włosów zabrudzeń przez specjalny pręcik, więc cały element mopujący pozostaje czysty i bez zaplątanych włosów.
Mop jest natryskiwany czystą wodą ze zbiornika i jest też opcja mopowania z detergentami do podłóg, a zbiornik brudnej wody wypina się z łatwością od tyłu. Czyszczenie też zostało przemyślane, gdyż cały zespół mopujący można myć pod prysznicem, lub z węża ogrodowego – napęd jest wodoszczelny.
Czyszczenie: nadal nie zrobi się samo
Rozbieranie to zdjęcie górnej osłony, wyjęcie mopa będącego na dwóch wałkach, wyjęcie drucika oczyszczającego mop i usunięcie zbiornika na wodę brudną – wszystkie te elementy można wyjąć i wymyć w wannie lub pod prysznicem.
Po odstawieniu na stację, zespół mopa jest suszony ciepłym powietrzem w temperaturze ok. 60 stopni. Oczywiście nie zabrakło też trybu samooczyszczenia w stacji, ale jak w każdej tego typu konstrukcji nie jest to wysoce skuteczne – lepiej wyczyścić zespół mopujący samemu.
Głośność pracy urządzenia nie przekracza 55 dB, a firma chwali się, że moc sprzątania jest 10x większa niż w typowych odkurzaczach mopujących – realnie to trochę marketing, bo ten sprzęt nie posiada czegoś w rodzaju ssania, po prostu usuwa zabrudzenia tym taśmociągiem, a większe wrzuca do zbiornika podnosząc zespół mopowania: sprytne, proste i według pierwszych testów na YouTube – skuteczne.
Nowy odkurzacz mopujący Moprobo Turbo prezentuje się ciekawie, cena w przedsprzedaży ustalona na $399, czyli ok. 1565 zł (na dzień 28.05.24) wydaje się całkiem uczciwa jak na sprzęt o tak sporej funkcjonalności. Jedynie pamiętać, że wsparcie nowych startupów na takich platformach, jak Kickstarter wiąże się z pewnym ryzykiem – nie wszystkie projekty są dopinane do końca.
Szukasz dobrego odkurzacza?
Jeśli szukasz dobrego odkurzacza koniecznie sprawdź naszą listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych.
Zachęcam również do zerknięcia na maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzień dobry, bardzo proszę o polecenie dobrego odkurzacza mopującego. Zależy mi bardziej na funkcji mycia niż odkurzania.
EZVIZ RH2 , Tineco S5 Extreme i nowsze, wyższe modele, Dreame serii H12 i M12 – to najsensowniejsze konstrukcje w miarę dobrze dostępne.
Najlepszy odkurzacz mopujący to Philips.Odkurza i myje jednocześnie a na koniec sam się myje.Ja jestem nim zachwycona.
Philips AquaTrio to jeden z najgorszych odkurzaczy mopujących przez wadę projektową zespołu mopa (koła podporowe zbyt dystansują włosie wałków od podłoża), nie ma też elementu wyciskającego brudną wodę z materiału (wystający kawałem metalu w niszy zespołu wałków), a jedynie działa siła odśrodkowa, do tego zostawia sporo wody, oryginalny detergent pieni się, a podstawa stacji potrafi wypuścić nieco wody z pianą podczas procesu samoczyszczenia. To powody dla których nigdy nie wymieniam Philipsa wśród dobrych odkurzaczy mopujących.
Poniżej część wiadomości dla zamawiających w której mowa o powodach odwołania zbiórki (przetłumaczona na polski).
„Z drugiej strony stanęliśmy przed poważnymi wyzwaniami w zakresie zabezpieczenia finansowania z chińskiego kapitału wysokiego ryzyka ze względu na silne trudności gospodarcze. Dodatkowo musimy przyznać, że potrzebujemy więcej talentu/czasu/zasobów, aby urzeczywistnić Ascender.”
Dzięki,
Słabo, zebrali kupę kasy i nic…
Jeśli chodzi o zbiórki na Kickstarterze to mały update jeśli chodzi o robota który miał chodzić po schodach Migo Ascender. Znowu się nie udało pomimo, że zbiórka była podobno wielkim sukcesem. Mam nadzieję że w końcu się kiedyś uda 😅
Dlatego dopisałem info, że zawsze jest ryzyko niepowodzenia.
A ma Pan może info co z projektem? Widzę, że info na kickstarterze jest tylko dla wspierających projekt…