W ostatnich miesiącach Internet jest pełen pytań o to, co się dzieje z ofertą koncernu BSH w kategorii suszarek z pompą ciepła. Wszystko przez to, że flagowe modele z AutoClean zostały wycofane.
Nie przesadzę pisząc, że modele Bosch WTX mające system AutoClean były hitem sprzedaży i przewyższały wygodą użytkowania modele wyposażone w sam SelfCleaning i większość suszarek konkurencji. Zacznijmy jednak od początku – co jest czym i dlaczego AutoClean zapowiadał się fajnie.
Spis treści
Po co jest system czyszczenia?
Wszystkie suszarki z pompą ciepła muszą mieć system filtrów zatrzymujący w nich kłaczki z ubrań (znajdą się tam też włosy, naskórek, kurz). Większość firm ma po prostu jakąś formę dwóch filtrów, które zbierają te kłaczki, lecz taki system nie jest skuteczny i sporo kłaczków wpada do wymiennika ciepła.
Producenci zalecają czyszczenie ręczne odkurzaczem lub specjalnym narzędziem, ale mając dostęp do samego frontu wymiennika ciepła (skraplacza, kondensatora – każda z tych nazw jest prawidłowa), jest mała szansa na dokładne doczyszczenie bez rozebrania całego sprzętu.
Rozwiązaniem tego problemu są systemy samooczyszczenia skraplacza, a nawet filtrów. Np. Whirlpool w najwyższych modelach ma aż trzy filtry i system automatycznego opłukiwania ostatniego, znajdującego się bezpośrednio przed frontem skraplacza. LG ma trzy dysze, które opłukują front skraplacza w trakcie pracy sprzętu, a najdalej w tym temacie poszedł koncern BSH.
Bosch do niedawna miał w ofercie 3 rodzaje filtracji kłaczków w suszarkach:
- EasyClean – system trzech filtrów z grubym, gąbkowym filtrem przed wymiennikiem ciepła i dwoma filtrami siateczkowymi w otworze bębna – jest to w miarę skuteczne rozwiązanie, ale nadal wymagające czyszczenia ręcznego;
- SelfCleaning – suszarka opłukuje wymiennik ciepła w dwóch miejscach, gdzie gromadzi się najwięcej kłaczków poprzez grawitacyjny zrzut wody z szuflady, ale nadal mamy dwafiltry w otworze bębna, które trzeba czyścić po każdym cyklu i tackę na większe kłaczki pod skraplaczem;
- AutoClean – flagowy system łączący grawitacyjne opłukiwanie skraplacza w ramach SelfCleaning, ale pozbawiono go dwóch filtrów w otworze bębna (jest tam tylko maskownica), a dano pojedynczy filtr przed wymiennik ciepła z automatycznym opłukiwaniem jego powierzchni. Kłaczki zarówno z filtra, jak i skraplacza wpadają do specjalnej kasety pod skraplaczem, a do nas należy już tylko jej opróżnianie co kilka cykli suszenia.
Co się dzieje z AutoClean?
Jak widać AutoClean to rozwiązanie najmniej angażujące użytkownika i dotychczas było dostępne we wszystkich suszarkach serii 8. i Home Professional. Z początkiem 2024 wszystkie modele zostały nagle wycofane, a dziś zostały już jeszcze ostatnie sztuki drogich modeli Home Professional, jak WTX87EH0EU (głównie ekspozycyjne), a nowe modele serii 8. o oznaczeniu WQB wyposażono już tylko w sam SelfCleaning, podobnie jak niższą serię 6 WTW, czy dwa modele WQG ( WQG245APPL i WQG245DEPL ).
W Siemensie sprawa wygląda jeszcze gorzej – mamy na stronie producenta jeden model serii iQ500 WQ44G2D4PL i jeden model iQ700 WQ46B2CXPL – to tyle. To, co jest jeszcze w sklepach, jak niedrogie Siemens WT7U46EPL i WT45H25EPL to też modele schodzące.
Oficjalne stanowisko koncernu BSH niewiele wyjaśnia – na moje zapytanie na infolinii konsultant odpowiedział, że wycofanie suszarek z AutoClean to decyzja biznesowa, na którą wpłynęło wiele czynników (dosłownie przeczytał maila z taką informacją dla pracowników infolinii BSH). Zero informacji o przyczynach.
Na pytanie, czy w najbliższym czasie pojawią się nowe modele z AutoClean nie uzyskałem sensownej odpowiedzi – usłyszałem, że nikt nic nie wie, możliwe, że nowe modele z AutoClean pojawią się dosłownie jutro, może za pół roku lub nigdy…
Ofertę suszarek z samym SelfCleaning także mocno ograniczono – na stronie Boscha jest to siedem modeli, z czego cztery to nowa seria 8. WQB i trzy modele serii 6: jeden model WTW, dwa modele WQG. Siemens jak już wspomniałem ma na swojej stronie tylko dwa takie modele, więc realnie cały koncern został z dziewięcioma suszarkami z SelfCleaning i nie mając w ogóle modeli z AutoClean. Nowe modele serii 8. i iQ700 są piekielnie drogie – zaczynają się od okolic 5000 zł w promocjach i kończą na prawie 8000 zł.
Realnie, w miarę normalnej cenie zostały nam, kupującym, cztery modele do wyboru: Bosch Serie 6 WTW8760EPL za 3400 zł, Bosch Serie 6 WQG245APPL za 3300 zł, Siemens iQ500 WQ44G2D4PL za 4000 zł i niebędąca jeszcze w sprzedaży suszarka Bosch Serie 6 WQG245DEPL. Kilka miesięcy temu, za taką kasę kupić można było flagowe modele serii 8 WTX od Boscha i ich odpowiedniki Siemensa.
Bosch, wycofując po cichu wszystkie modele z AutoClean sprawił, że my, konsumenci straciliśmy opcję zakupu suszarek z jednym z najlepszych systemów samooczyszczenia skraplacza (drugim jest LG – moim zdaniem). Często pytacie w komentarzach, dlaczego nie ma w sklepach suszarek z AutoClean, więc sam zainteresowałem się tematem – niestety, jak widać nie uzyskałem żadnych sensownych informacji od koncernu BSH. Jeśli tylko się to zmieni, dam Wam znać!
Co na to BSH?
Na odpowiedź działu PR koncernu BSH nie było trzeba długo czekać:
Suszarki z systemem AutoClean są jeszcze dostępne na rynku, ale sukcesywnie zastępujemy je urządzaniami z systemem SelfCeaning Condenser. W ostatnim czasie wprowadziliśmy na rynek nowe modele suszarek marki Bosch Serie 8 z tym wyposażeniem. System SelfCeaning Condenser pozwala na osiągnięcie wyższej efektywności energetycznej urządzeń w porównaniu do systemu AutoClean oraz dalszą optymalizację zużycia energii w przyszłości. Jesteśmy zdeterminowani, aby obniżać zużycie energii naszych urządzeń w trosce o zrównoważony rozwój. Już teraz AGD naszych marek plasują się w najbardziej oszczędnych klasach energetycznych. Nie zwalniamy jednak tempa i chcemy być w tym zakresie liderem, również po wejściu w życie kolejnych unijnych zmian w etykietach energetycznych. Odpowiadamy w ten sposób na potrzeby konsumentów i troszczymy się o środowisko naturalne. Warto podkreślić, że suszarki dostępne na naszym rynku produkowane są w Łodzi, a nad ich rozwojem z zaangażowaniem pracuje lokalny zespół.
Przekładając tę odpowiedź na nieco bardziej szczegółowy język, faktycznie coś w tym może być – suszarki z SelfCleaning występują w każdej klasie energetycznej i w paru wersjach mają najwyższą klasę kondensacji A (czyli mają wyższą wydajność skraplania). Modele z SC są wyposażone w dwa filtry wstępne w otworze drzwi, które wyłapują więcej kłaczków niż pojedynczy filtr w AutoClean, więc i sama drożność układu może powodować wyższą efektywność energetyczną systemu SC.
Z innego źródła, ale także od pracownika BSH dowiedziałem się, że koncern pracuje nad nowym, jeszcze lepszym rozwiązaniem od AutoClean, które ma nie wpływać negatywnie na efektywność energetyczną sprzętu. Zła wiadomość jest natomiast taka, że na rynku ten sprzęt pojawi się w okolicy 2026 roku, ale to info nieoficjalne, więc nie przywiązuj do niego większej wagi.
Nie ma co się dziwić, że BSH przygotowuje już w 2024 roku swoją ofertę suszarek pod zmianę kart energetycznych w suszarkach, która nastąpi z początkiem 2025 roku. Suszarki bębnowe to jedna z ostatnich kategorii AGD wolnostojącego, w której nadal stosuje się stare oznaczenia z plusami – większość suszarek na rynku ma najwyższą klasę A+++, część A++ i już bardzo mało A+ – w gorszych klasach praktycznie nie ma urządzeń w polskiej ofercie dużych producentów.
Przy skali z plusami nie widać różnicy w efektywności energetycznej suszarek AutoClean i SelfCleaning, ale w nowej od A do G możliwe, że modele z AutoClean spadłyby do niższych klas, a to przecież rozwiązanie z flagowych serii: 8 i Home Professional.
Szukasz dobrej pralki lub suszarki?
Koniecznie przeczytaj nasz poradnik, na co zwracać uwagę kupując pralkę. Jeśli szukasz sprawdzonego, polecanego modelu, zerknij na naszą listę polecanych pralek ładowanych od góry, albo na zestawienie najlepszych pralek do 1500 zł.
Mamy również bardzo konkretny artykuł dotyczący TOP-10 najlepszych pralek oraz zestawienie najciekawszych suszarek do ubrań dostępnych w polskich sklepach.
Warto też sprawdzić naszą listę pralek z wymiennymi łożyskami, a więc łatwych w naprawie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Moim zdaniem system auto clean był za dobry i mało awaryjny i to było problemem
Nie przekonała mnie ich odpowiedź. Przykładowy model WTX87KH0PL (z AC) miał takie same parametry jak ciągle oferowany WQB245AEPL (z SC). Chyba że to drugi Diesel Gate i parametry z karty zgadzają się tylko gdy filtr jest czysty i suchy (a nie jak w AC przepłukany). Przy okazji ciekawy jestem czemu na polski rynek dostępne są tylko 2 zmywarki Bosch 86cm XXL? W tym żadna nie ma Zeolitu czy choćby podświetlania wnętrza. Najlepsze co można u nas dostać to KALLBODA z Ikei (przy okazji z 5 letnią gwarancją i cenowo całkiem sensownie).
Nic na to nie poradzimy – też wolałbym mocno techniczną odpowiedź, a tak musimy sobie sami co nieco dopowiedzieć 🙂
Ciekawy artykuł, jeśli system autoclean jest wycofywany tylko ze względów energetycznych, to moze tez wystarczy dolozyc tradycyjny podwojny filtr do drzwiczek i voila. Karta energetyczna sie zgadza a ze uzytkownik nie musi ich zakladac to już inna inszość.
Możemy sobie dywagować, gdyby to było takie proste, to pewnie by na to poszli, bo wizerunkowo wyszło naprawdę słabo – flagowy system promowany od lat jako najlepszy na rynku, nagle znika i jest zastępowany prostszym z tańszych modeli, ale w suszarkach w kosmicznej cenie w ramach nowej serii 8…